W dniu 31 maja 2015 r., postanowiłem wybrać się rowerkiem w dłuższą trasę. Trasę jaką sobie zaplanowałem na ten dzień, prowadziła z Kętrzyna do Gdańska. Nie planowałem na tej trasie żadnego zwiedzania mijanych miejscowości, z tego względu, że już je wcześniej w innych przejazdach odwiedzałem. Dzisiaj miał być tylko sam przejazd po trasie. Może taki nie zwykły bo dzisiaj są moje urodziny i akurat będzie taki wyjazd urodzinowy.
I tak o godzinie 4.18 zostawiłem za sobą tabliczkę miasto Kętrzyn i ruszyłem dalej. Pogoda niby dobra, ale niestety wiejący przeciwny wiatr dawał mi tak w kość, że nawet nie pamiętam ile razy kombinowałem, aby już od przejechanych pierwszych 15 kilometrów zrezygnować z wycieczki i wrócić do domu. W Pasłęku już się zastanawiałem, czy nie dokończyć trasy pociągiem. W Elblągu byłem już zdecydowany aby kupić bilet kolejowy. Ale tak sobie myślałem odpoczywając w Elblągu na ławce w parku, że teren będzie dalej bardziej płaski, że może dam radę pod ten wiejący z przeciwka wiatr. I tak od Elbląga dojechałem do Nowego Dworu Gdańskiego i potem dalej do Gdańska.
Trasa przejazdu wyglądała tak:
Tablicę Gdańsk uwieczniłem na zdjęciu około godziny 18:20, ale pokręciłem się jeszcze chwilę na gdańskiej starówce i po dojechaniu do mety świętowałem dalej swoje urodziny.
Długość trasy: 231 km.
Czas jazdy: 12 godzin 42 minuty.
Czas odpoczynku: 2 godziny 57 minut.
Średnia prędkość: 18,1 km/h.
Maksymalna prędkość: 40 km/h.