Plan wycieczki przedstawiał się następująco: http://www.bikemap.net/route/1349612
W dniu 03 grudnia 2011 r., po godzinie 10.40 wyruszyłem na wycieczkę jednodniową po trasie: Kętrzyn – Stara Różanka – Srokowo – Węgorzewo – Węgorzewo – Srokowo – Stara Różanka – Kętrzyn.
Temperatura powietrza w Kętrzynie wynosiła 4 stopnie ciepła, niebo zachmurzone z przejaśnieniami.
Pierwszy krótki przystanek w Srokowie dla zrobienia zdjęcia. Kolejny przy śluzach – fotka śluzy.
Następnie za wiaduktem i skrzyżowaniem Węgorzewo/Węgielsztyn zatrzymuję się na krótki odpoczynek przy plaży na jeziorze Mamry. Kilka pamiątkowych zdjęć na pomoście na tle jeziora i dalej w drogę.
Po przejechaniu przez miejscowość Trygort docieram do Węgorzewa.
W Węgorzewie udałem się do kościoła, gdzie otrzymałem kolejne potwierdzenie przejazdu i punkty PTTK na Kolarską Odznakę Pielgrzymią już na stopień brązowy.
Z centrum Węgorzewa pojechałem w kierunku miejscowości Giżycko, aby po kilkuset metrach jazdy za tablicą końca miejscowości Węgorzewo wjechać po lewej stronie drogi na drogę tylko dla rowerów. Szybka pamiątkowa fotka przy cmentarzu Żołnierzy Radzieckich poległych w 1945 w walce o wyzwolenie Węgorzewa. Kolejne kilkaset metrów i skręcam w prawo przejeżdżając przez dość ruchliwą drogę Węgorzewo-Giżycko i zjeżdżam na drogę szutrową. Przejeżdżam przez las i docieram do zabytkowego cmentarza wojennego 1914-1918. Cmentarz jest miejscem spoczynku 344 żołnierzy niemieckich i 234 rosyjskich.
Cmentarz znajduje się na wzgórzu z którego rozlega się przepiękny widok na jezioro Święcajty. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, udaję się w drogę powrotną, przejeżdżając jeszcze raz przez centrum Węgorzewa.
Do Kętrzyna dotarłem o godzinie 15.30.
Kilka dni temu dotarł do mnie nowy rower Checker Pig Cromoly.Ten wyjazd był też takim małym testem nowego roweru. Test wypadł bardzo dobrze, ale siodełko trochę mi nie pasuje i odczuwałem niewielki dyskomfort.
Poniżej kilka fotek z trasy (w galerii Trasa-> grudzień Węgorzewo poniższe zdjęcia oraz inne zdjecia można obejrzeć w większej rozdzielczości):
Pamiętajmy o jednej z najważniejszych rzeczy w czasie jazdy w warunkach o niedostatecznej widoczności: BĄDŹ WIDOCZNY NA DRODZE – to jest NAJWAŻNIEJSZE.
Od tej właśnie trasy, zacząłem używać małego rowerowego GPS-a, który rejestruje dokładnie przebieg całej trasy.
Poniżej ww. opisana trasa według GPS-a: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rjvoowdzqtejvbdx